tag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post1921364781402339832..comments2024-02-01T14:30:25.950+01:00Comments on BASISTA ZA KIEROWNICĄ: Pojeździwszy: Panda Slo-MoBassdriverhttp://www.blogger.com/profile/14536248999933804165noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-27259833125385296362015-05-28T14:03:11.555+02:002015-05-28T14:03:11.555+02:00Miałem Pandę Selectę w latach 90. Potem zamieniłem...Miałem Pandę Selectę w latach 90. Potem zamieniłem na Seicento Sportinga, którego ponownie zamieniłem na Pandę Selectę (już inny egzemplarz) po niespełna roku użytkowania. Obecnie mam Pandę Selecta, Lancię Y10 Slectronic a od kilku tygodni także Punto I Selecta. Wszystkie 3 auta wyposażone w tę samą skrzynię ecvt. Nadmienię, że skrzynia nie jest włoska tylko japońska a produkuje je Fuji Heavy Industries. Stosowana nagminnie w autach Subaru Justy (nawet w wersji 4x4). Nissanach Micra K10 i K11 i wielu innych niedostępnych w Europie miejskich maluchach. <br />Cod o osiągów Pandy Selecta. <br />Silnik 1108 (54KM) w zestawieniu z tą skrzynią oraz masą auta ok 700kg daje całkiem fajne połączenie. Zastanawiam się, czy aby testowana przez autora artykułu Panda była w stu procentach sprawna. <br />Może nie jest to demon prędkości ale sprint od 0-100km zajmuje jej nieco ponad 11s. Sporo lepiej od wszelkiej maści Sportingów, Uno itd.. oczywiście wyposażonych w taki sam zespól napędowy. <br />Jeśli auto twierdzi, że auto się nie zbiera to wnioskuję uszkodzenie skrzyni biegów polegające na mocnym wypracowaniu przekładni stożkowej ale najprawdopodobniej w tej skrzyni zastosowano niewłaściwy fluid smarujący. Otóż do tych skrzyń można wlewać tylko i wyłącznie oleje syntetyczne Dextron II ale jedynie ze specyfikacją Nissana, Subaru lub Fiata stricte dla E-CVT. Każdy inny olej będzie powodował niewłaściwe tarcie przekładni, niewłaściwą temperaturę jej pracy oraz szybki jej zużycie. <br />Drogi Autorze, prawdopodobnie podstawiono Ci zajeżdżony egzemplarz z mocno ślizgającym się pasem lamelowym. <br />Osiągi takiej Pandy można jeszcze poprawić umiejętnie operując "majdrakiem". Otóż wrzucamy bieg L i na nim startujemy, ale nie depcząc pedał do dechy tylko traktując go jak swoisty potencjometr. Wprawne ucho wychwyci moment kiedy przekładnia pracuje w optymalnym dla przyspieszenia zakresie. Powtarzam, sprawna przekładnia!<br />Po osiągnięciu prędkości ok 60km/h na ułamek sekundy puszczamy pedał gazu i w tym samym momencie wbijamy "majdrak" o ząbek wyżej na pozycję D i dociskamy gaz ale także z wyczuciem. Jest taki moment kiedy czuje się, że auto ciągnie a pas się nie ślizga. <br />Tak można zejść nawet do 10s w sprincie od 0 do 100km/h. <br />Oczywiście dotyczy to jedynie Pandy Selecty z silnikiem 1108cc (52KM) wyposażonym w monowtrysk BOSCH MonoJetronic.<br />Wersje gaźnikowe występowały tylko silnikiem 999cc (45KM) a produkowane po roku 1993 wersje 1108cc (54KM) miały już monowtrysk Weber Marelli IAW, który dość skutecznie hamuje sportowe zakusy drivera. <br />Oczywiście Lancia Y10 Selectronic z tym samym napędem choć jeździ chyba najciszej i najbardziej komfortowo z całej trójki, to jednak jest o te 100kg cieższa. Nie jest już tak zwinna. <br />Najmniej zwinne jest tu Punto I Selecta wyposażone w silnik 1242cc (60KM). Niestety to auto waży ponad 800kg. Z jednym pasażerem jakoś jeszcze daje radę ale przy komplecie, faktycznie dość ciężko się rozpędza. <br />Dla zainteresowanych dodam, że z Pandy Selecty można zrobić niezłą strzałę, swapując zespół napędowy takiego Punto. To zabawa plug&play oczywiście w wersji Selecta. Tu najlepiej nada się wersja po 1993r właśnie wyposażona w monowtrysk IAW. W przeciwnym razie trzeba przekładać wiązkę oraz oba komputery z Punto Selecta. Wszystko P&P łatwa zabawa.<br />Można także pójść jeszcze o krok dalej i swapnąć to samo z Punto Selecta MPI (75KM). Taka Panda na prawdę nieźle będzie latać. <br /><br /><br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-329616298868975002014-12-11T18:04:52.464+01:002014-12-11T18:04:52.464+01:00Temat raczej na wiosnę. Jest zresztą na forum pand...Temat raczej na wiosnę. Jest zresztą na forum pandowym spec ale niestety daleko. Dzięki za dobre chęci, przypomnę się w odpowiednim momencie ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-80547918155025949642014-12-09T22:03:52.201+01:002014-12-09T22:03:52.201+01:00Specjalistę? A któż to wyprzedawał Y10 niemanualne...Specjalistę? A któż to wyprzedawał Y10 niemanualne na łamach Złomnixa niedawno i czy toto nie było właśnie po remoncie selektroniki? Coś mi po czaszy się bombie. że tak mogło być, a to potwierdza fakt istnienia specjalisty tu i teraz. Tropić?Andziassshttp://landklinika.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-74886543255602629622014-12-09T00:27:23.151+01:002014-12-09T00:27:23.151+01:00W teorii Selecta powinna cisnąć 140, wiem że moja ...W teorii Selecta powinna cisnąć 140, wiem że moja jechała 120. Osobiście napędziłem ją do magicznej setki, ale uszy mówiły zdecydowane dość. Zwisy faktycznie niezauważalne, ale wysokość niestety słaba jest. Automat ma dużo niższe zawieszenie od manuali, bardzo nisko umieszczoną chłodnicę oleju i skrzynię. Do Wartburga nawet nie podchodzi ;) A skrzynia może doczeka się na jakiegoś specjalistę, tylko fundusze muszą się znaleźć. Chyba, że kupię manuala ;Pemzethttps://www.blogger.com/profile/00543499557308982125noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-56820683586819900452014-12-08T20:48:02.066+01:002014-12-08T20:48:02.066+01:00Pandzisława przezacna. Prze! A SloMocja to raczej ...Pandzisława przezacna. Prze! A SloMocja to raczej odwracalny stan. Ongiś w krajach śródziemnomorskich używałem Pandzię Fire i ona szła po autopistach 160 km/h bez specjanego namawiania. Był to manual, ale aż takiej różnicy nie może być. Z manewracją przy tej masie auta i wąskości oponek nie ma żadnego kłopotu (chyba że mało powietrza w gumkach jest). Używany przeze mnie model miał dwa małe faltdaszki otwierane w kierunku odwrotnym niż rozsądek, czyli zwijane do porzodu. I one miały gumowe zaczepy, które trzymały szmaty do prędkości +/- 120 km/h. Potem było BACH i po chwili drugie BACH i daszek zamknięty:-) Automatyczny taki. Mile wspominam ten pojazd/ którego nie trzeba było zamykać nawet na noc. A zwrotność/prześwit/zwisy umożliwiały eskapady poza drogi i jazdy po górskich serpentynkach "na raz", w miejscach gdzie krótkim Modusem trzeba się zadać na razy dwa lub nawet trzy, a Leonem II nie dało się wjechać wcale, bo odrywal koła od nawierzchni i chciał wpadać w przepaść. Te uniwersalne właściwości Pandy Pierwszej nie znalazły kontunuacji w kolejnych. Z kolei Marbellę wypożyczaliśmy na greckich wyspach i ona jechała zupełnie inaczej. Miętko, wolno i jakby nie w jednym kawałku. Jak oddawałem do wypożyczalni to pan przepraszał jeszcze zanim się odezwałem. Jak bardzo inaczej można było wykonać poczciwą Pandę!? Pod każdym względem inaczej.Andziassshttp://landklinika.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-30786022917364985012014-12-08T18:04:08.712+01:002014-12-08T18:04:08.712+01:00To ja tylko się podzielę własnym sposobem na przew...To ja tylko się podzielę własnym sposobem na przewóz basu w niewielkich (ale nienowoczesnych-kupe) pojazdach/heczbekach. Otóż futerał stawiam od strony korpusu na podłodze tylnej kanapy, "wciskam" pod przedni fotel i zapinam pasami. Ze sztywnym futerałem działa idealnie, trochę gorzej z miękkim....<br />Wiem, nic odkrywczego.Demon Siedemdziesiątypiątyhttps://www.blogger.com/profile/09754419679959800819noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-22588395615776142122014-12-08T17:15:19.344+01:002014-12-08T17:15:19.344+01:00Wspomagania nie ma, ale manewruje się nią bardzo ł...Wspomagania nie ma, ale manewruje się nią bardzo łatwo. Dużo łatwiej, niż Madzisławą, która na co dzień zastępuje mi siłownię. Basiwo przewiozłem tylko raz (Panda była u mnie przez 2 dni) - wszystko jest opisane.Bassdriverhttps://www.blogger.com/profile/14536248999933804165noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-62591163828301593322014-12-08T17:07:52.758+01:002014-12-08T17:07:52.758+01:00Ja bym taką Furą nie potrafił jeździć... A ma wspo...Ja bym taką Furą nie potrafił jeździć... A ma wspomaganie kierownicy chociaż? A gdzie gitary basowe do niej chowasz jak gdzieś jedziesz? :)bassnudehttps://www.blogger.com/profile/09337385788317736190noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-91596441971140860892014-12-07T20:10:33.954+01:002014-12-07T20:10:33.954+01:00Z tego, co wiem, jest tam coś w rodzaju sprzęgła -...Z tego, co wiem, jest tam coś w rodzaju sprzęgła - jakiś proszek czy coś, tak mi to opisywał właściciel. Niestety na tego typu technikaliach nie znam się zupełnie, a żałuję.<br /><br />Tak w ogóle to uzupełniłem podsumowanie, gdyż zapomniałem o najbardziej oczywistej odpowiedzi na pytanie "co nią wozić".Bassdriverhttps://www.blogger.com/profile/14536248999933804165noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-88835631971098710942014-12-07T17:14:44.253+01:002014-12-07T17:14:44.253+01:00Tak komentuję inne komentarze, a miałem napisać, ż...Tak komentuję inne komentarze, a miałem napisać, że zacne to wozidło; poza tym - sam sobie odpowiedziałeś, że IMHO źródłem "porywających" osiągów i innych dziwnych problemów jest stan skrzyni biegów (tam jest sprzęgło? nie wierzę) i/lub linka gazu i/lub przepustnica. A skoro to żelazo ultrałatwonaprawialne...;-)Demon Siedemdziesiątypiątyhttps://www.blogger.com/profile/09754419679959800819noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-12787265747321072932014-12-07T17:09:19.775+01:002014-12-07T17:09:19.775+01:00Miałem kiedyś okazję porównać w trakcie rozbiórki ...Miałem kiedyś okazję porównać w trakcie rozbiórki i naprawy taka Marbellę i Pandę...tam nawet przewody hamulcowe są z zupełnie "innej parafii".Demon Siedemdziesiątypiątyhttps://www.blogger.com/profile/09754419679959800819noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-34482895443581554402014-12-07T16:55:38.659+01:002014-12-07T16:55:38.659+01:00Kwintesencja użyteczności! Tylko co z praniem...de...Kwintesencja użyteczności! Tylko co z praniem...deski? ;-)Demon Siedemdziesiątypiątyhttps://www.blogger.com/profile/09754419679959800819noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-49431145634569708832014-12-07T14:53:59.598+01:002014-12-07T14:53:59.598+01:00Tapicerowana deska i goła blacha na drzwiach - al...Tapicerowana deska i goła blacha na drzwiach - ależ to jest przewspaniałe połączenie.Arthttp://mech-i-patyna.blog.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-33369682123505619472014-12-07T14:04:54.107+01:002014-12-07T14:04:54.107+01:00Emblemat niewiele mniej warty od całego samochodu....Emblemat niewiele mniej warty od całego samochodu. Mimo że to nabiera prędkości (nie przyspiesza), wersja jest rarytaśna i warta posiadania :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10262366942473666258noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-66204729795759635092014-12-07T12:00:33.724+01:002014-12-07T12:00:33.724+01:00Nope, jest już "pełnoprawna", z metalowy...Nope, jest już "pełnoprawna", z metalowymi "plecami". A Twoja się składa? Bo brak składanej kanapy z tyłu to dla mnie dyskwalifikacja, niestety.Bassdriverhttps://www.blogger.com/profile/14536248999933804165noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5453841905432314085.post-89274292547394866862014-12-07T11:37:45.669+01:002014-12-07T11:37:45.669+01:00Miałem kiedyś seata marbella i zastanawia mnie czy...Miałem kiedyś seata marbella i zastanawia mnie czy w pandzie tylna kanapa jest tak samo rozwiązana. Dwie rury, szmata i "naciągi" na zgięciu? Wg mnie genialne rozwiązanie.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17332370730840874993noreply@blogger.com