poniedziałek, 1 lutego 2016

Spacerkiem i rowerkiem: nie ma takiej dzielnicy

Prawie każdy rodowity Warszawiak to powie: nie ma takiej dzielnicy, jak Praga Południe. Praga jest jedna (zwiedzaliśmy ją w poprzednim odcinku), zaś na południe od torów kolejowych jest Grochów, Saska Kępa, Gocław i kilka innych, pomniejszych dzielnic. Jednak podział administracyjny jest, jaki jest. Dlatego taki też jest dzisiejszy mix - zbieranina żelaza upolowanego w dość chaotycznym marszu po nieco sztucznie chyba utworzonej dzielnicy. Zaczniemy na Kamionku, zahaczymy o Grochów, następnie spenetrujemy dogłębnie Saską Kępę, na małą chwilkę odwiedzimy Gocław i Gocławek i stamtąd wrócimy na Grochów, kończąc w jego południowo-wschodnim rejonie.

Jadziem.

Życzę Nowożeńcom, aby ich małżeństwo było lepszej jakości, niż ślubna kareta

Tak, to jest Volvo

Düsseldorfer w Warszawie

Stolica Monaco widziana z Detroit

O, i taką kolorystykę w klasie luksusów i wypasów rad byłbym obaczyć znów

Triumf woli człowieka nad brytyjską inżynierią

DoKa po lubelsku

Wielu twierdzi, że stare Land Rovery były pancerne. Mają rację.

Jajeczko z faltdachem - jeden z moich ulubionych jaktajmerów

Była pytaniem na ZimoWUK-u

380

Poproszę oba

Te kółka mnie rozczulają

Warszawskie Golfy Wrastają

Nieunikniony los Laguny II

Nieunikniony los Scorpio - taki sam, jak Laguny II, tylko od znacznie dłuższego czasu. Co widać.

Jeszcze nie zrobili z niej wycieczkowozu

Ciekawe, czy to zestaw

Niestety, właściciel podobno nie żyje. Celica prawdopodobnie już też.

Bardzo popularny w latach 70. kolor Shit Brown

Wersja z większą domieszką marchewki

Jaktajmer, jedyny taki, perła postpeerelu

Pralka na dobre zakończyła wirowanie

Warszawska Umieralnia Wraków

Jest miłość

Połączenie chromowanych dekielków z grillem z Tesco - wspaniałość

...ale dlaczego?

So much Fun

Elegancki kolor, pasuje do garniaka

Wtem!
W następnym odcinku - wycieczka dalej na południowy wschód obejmująca rejony, których mój aparat wcześniej nie eksplorował. A warto.

Dobranoc się z Państwem.

15 komentarzy:

  1. Dobry miks, są amerykany, są brytyjczyki, jest Felicia pickup (większość wyginęła, a kiedyś jeździło tego nie mniej niż Polonezów Trucków), czego chcieć więcej.
    Volvo 480 bardzo poważnie rozważałem na kolejne auto po BX'ie (i wciąż bym chętnie takim jeździł), rzadko jakieś wypływają na sprzedaż, ale jak już, to nigdy nie mają ceny z kosmosu, nawet egzemplarze w bdb stanie.
    Zawsze podobała mi się ta Pralka, ale teraz przyjrzałem się zdjęciu tej czerwonej i to auto ma zdecydowanie za mały rozstaw osi - patrząc z daleka z boku przedni i tylny zwis są za duże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do dużych zwisów w Pralce III to zawsze jest tak, że auta sportowe (czy też o sportowej sylwetce) mają długi zwis przedni, żeby ładnie rozcinać powietrze;) A ten tył to jest po prostu już takim smaczkiem z epoki i generalnie sylwetka jest dla mnie spójna i atrakcyjna. Najbardziej razi mnie Accord VI Coupe - tam zwłaszcza tył jest straaaaaasznie przesadzony.

      Usuń
  2. Miks dobry - bardzo różnorodny. Mnie zabiła ta Mazda 929 na koniec - w wuj rzadko widywane u nas żelazo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha, to nie wszystko z Grochowa! Zahacz waćpan o Ostrołęcką i zwłaszcza Garwolińską. Stoi tam dobra trójca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę musiał. Acz już kiedyś zwiedzałem tamte okolice:
      http://bass-driver.blogspot.com/2014/06/spacerkiem-i-rowerkiem-prawobrzeze.html

      Usuń
  4. tia, na garwolińskiej stoi chyba łada oka na czarnych o ile dobrze pamiętam. ja osobiście muszę poszukać tego golfa I cabrio, bo takiego na czarnych blachach to jeszcze nie widziałem

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurde właśnie mi przypomniałeś, że sam kiedyś robiłem materiał z tych okolic. Tylko co ja z tymi zdjęciami zrobiłem to nie jestem w stanie powiedzieć. Ciekawa sprawa.

    Wygrywa oczywiście Monte Carlo i Fleetwood. Poza tym Celica. Na żywo robi jeszcze lepsze wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdzie w Polsce zachodnie klasyki nie komponują się tak ładnie z otoczeniem jak na Saskiej Kępie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mierzył może ktoś ile potrzeba czasu od rozpoczęcia wrastania żeby powietrze samo zeszło z kół?

    OdpowiedzUsuń
  8. Heh. 480 ma blachy z Bełchatowa. Ma też naklejkę klubu 480. CIekawe czyj to egzemplarz?

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno nie byłem w tamtych okolicach, ale jeszcze ze dwa lata temu na parkingu osiedlowym przy Grenadierów stał sobie Opel Kadett obrośnięty trawą dookoła. Fajnie wyglądał, tak ekologicznie, szkoda że akurat aparatu nie miałem przy sobie ;(

    OdpowiedzUsuń
  10. 1. Shit brown: kolor pierwszego kwadrata mojego Rodziciela. To się nazywało bodajże "brąz koniakowy" czy jakoś tak i 1979 roku rwało jaja. BTW, właśnie sobie uświadomiłem, że obecne auto moch Rodzicieli też jest brązowe, ale to jest luksusowy, metaliczny. "Satin amber" czy coś w ten deseń.

    2. 480, ach 480. Mógłbym mieć, tylko nie wiem po jaką cholerę.

    3. Monaco ma stajla, a Triumph przypomina mi wycieczkę na Antypody (co prawda tam w podobnej scenerii stał TreVoR, ale skojarzenie pozostało).

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie pamiętasz, gdzie stoi ten maluch 'WUW' ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Gocławiu. Dokładnych koordynatów nie pomnę - odłowiłem go wiosną zeszłego roku.

      Usuń
    2. Na Gocławiu. Dokładnych koordynatów nie pomnę - odłowiłem go wiosną zeszłego roku.

      Usuń