poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Spacerkiem i rowerkiem: Ursynów, mój synu

Ostatnio z okazji barańskiego E-Rally pojeździłem trochę po Włochach. Oczywiście bywałem tam również wcześniej, dzięki czemu przynajmniej na jedno z pytań o wrosty znałem odpowiedź jeszcze przed startem, ale Baranom jak zawsze udało się mnie zaskoczyć. Na Włochy jednak przyjdzie kolej - tym razem, po zwiedzeniu Wilanowa, wdrapujemy się na górę Skarpy Warszawskiej i udajemy się na kolejną wycieczkę po Ursynowie.

Ursynów to wbrew pozorom dość ciekawa dzielnica. Owszem, niby blokowisko, sypialnia, nic ciekawego, ale mamy tu i las, i starą zabudowę na brzegu skarpy przy granicy z Wilanowem, i mniej znane okolice po zachodniej stronie Puławskiej. Nimi jednak tym razem nie będziemy się zajmować, co wcale nie znaczy, że będzie mniej ciekawie. Zapuszczenie się między bloki - bez względu na to, czy to pseudoapartamentowce dla korpooficerów na Kabatach, czy wielka płyta osiedla Jary - potrafi zaowocować całkiem ciekawymi odkryciami.

Zaczynamy na Kabatach od czegoś, co Leniwce lubią najbardziej. A dalej wcale nie będzie mniej ciekawie.

Nawet zmęczony nie klęknie przy robocie

Już kląkł

Skoro nie wrasta, to pewnie czeka na lawetę

Raczej nie czeka już na nic

Lubię Zaiwaniać Równo

PO CO

Na czarnych!

Full opcja alu jedynytakizobacz do lekkich poprawek blacharsko-lakierniczych

Miłość, radość, uwielbienie, i nie, nie przeszkadza mi to, że maska jest od modelu z lat 50.

Borze, jak rozwinąć ten skrót? Wehikuł Xawerego Dunikowskiego???

Wedle Młodzieża "tutu" to odgłos pociągu

JDM ROST STAJL

Krokodyle też płowieją na słońcu

Mercedes to hiszpańskie imię (#pozdrodlakumatych)

Dlatego do tego modelu bardziej pasowałoby np. Rosamunde

Albo Waltraud

Grand Pryk

Wyposażenie do spychania na bok multiinterfejsowych SUV-ów premium. które zawiesiły się na szutrówce w drodze na działkę

Kącik fiatowski zaczynamy ciosem klasy MATKO BOSKO KOCHANO

A potem robi się już tylko gorzej...

...aż dochodzimy do tego poziomu.

Jestem totalnym antyfanem gleby i BBS-ów, ale ten wygląda nawet nieźle

Warszawskie Graty Atakują

I kończymy parką rozmieszczoną w odległości kilku kroków od siebie: rrraz...

...i dwa.
Dziękujemy, zapraszamy ponownie.

11 komentarzy:

  1. No tym Fiatem 1100 to żeś zaskoczył mnie Pan w diabły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie zaskoczył klawiszowiec, z którym grałem w Riderach. Puścił mi komunikatorem zrobione przez siebie zdjątko Millecenta. Niecałą godzinę później byłem w drodze na Ursynów.

      Usuń
  2. Millecento jest mega, tylko żeby SM nie uznała go za wrosta i nie chciała odholować.
    A z tą Astrą, w pierwszym momencie zastanawiałem się jak uzyskałeś tak głęboką czerń na zdjęciu, ciekawie to musi wyglądać na żywca ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezłe sztuki :) Jest na co popatrzeć. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ej, to Volvo to GLT albo Turbo. Albo ktoś po prostu stuningował go turbogrillem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Transit należy do gościa o ksywie Kapitan Perversen :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne samochody! :D A ten różowy to w ogóle perełka ;)
    Pozdrawiamy z Albar :) Na szczęście u nas są nowsze samochody – dużo nowsze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, to mnie nie interesują. Poza tym chciałbym przypomnieć, że reklama kosztuje.

      Usuń