środa, 15 lipca 2015

3

Tak, to już 3 lata.

Pół godziny po północy 15 lipca 2012 napisałem pierwszy wpis. Krótkie "dzień dobry" (choć dziwnie mówi się "dzień dobry" w środku nocy) okraszone klipem zespołu, w którym podówczas grałem. 3 lata, 253 wpisy, 470 lajków na fejsie, kilka kilogramów i jedno dziecko później jestem tu, gdzie jestem - czyli wciąż na Blogspocie, choć były plany by przenieść się gdzieś "na swoje". Niestety - ilość pracy koniecznej do wykonania przy takim ruchu (której ze względu na informatyczny analfabetyzm nie ogarnę sam) w stosunku do dostępnego wolnego czasu sprawiła, że krok ten zostaje przesunięty "na kiedyś".

Za to - podpuszczony (i słusznie) przez jednego z Czytaczy - zmieniłem tło. Przy okazji pojawiło się też nowe zdjęcie w tle i grafika profilowa (bo tym razem nie jest to fotografia) fejsowego fąpaża. Wszak jest ku temu okazja.


Tak się złożyło, że blogojubileusz zbiegł się z zanabyciem przeze mnie nowego (dla mnie, nie dla świata, po którym jeździ już od 23 lat), bardziej rodzinnego i sprzętoprzyjaznego wehikułu. Można powiedzieć, że sprawiłem sobie (oraz rodzinie i basom) coś w rodzaju prezentu na trzylecie. Jest więcej miejsca, więcej komfortu, na pewno będzie więcej do zrobienia (wszak 23 lata, trochę przygód i nieco zaniedbań) ale też więcej frajdy (absolutnie nie ujmując niczego Madzi, KTÓRA WCIĄŻ JEST DO ŁYKNIĘCIA, I TO ZA JESZCZE MNIEJSZY PIENIĄDZ, ZAPRASZAM) i, oczywiście więcej do opisywania.

Pierwszy odcinek kolejnego długodystansu już za kilka dni.


A co poza tym?

Poza tym wciąż jeżdżę na różnorakie motoryzacyjne i basowe eventy, wciąż gram (już niedługo wreszcie nowy wpis z kategorii "Basowisko"), wciąż słucham, wciąż czytam, i, rzecz jasna wciąż piszę. I nie mam w planach przestawać.

I basy też mam trzy. I po raz pierwszy w mej karierze wszystkie trzy mieszczą się do bagażnika.


Trzy basy na trzy lata pisania. Czy to znaczy, że za rok będą cztery?

Do najbliższego.

22 komentarze:

  1. Sto lat się należy. Nie widać mnie, nie słychać ale czytam i lubię. Mojo13

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo mi miło, zapraszamy ponownie itd ;-)

      Usuń
  2. Kolejnych lat pisania, grania i wożenia (nie tylko basów) zyczę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie piszesz, lubię czytać kogoś bardziej ogarniającego język nasz ojczysty niż ja sam :)
    Cieszę się, że nie zamierzasz przestać, jest szansa że internet resztki poziomu zachowa (przynajmniej ten, który czytam).
    Hmm, a za 10 lat nawet Skanssen nie wydoli 13 basów ;)

    P.S. etykiety git fhói

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest taka prawidłowość: 3B + 4H + L = S
    3 basy + 4 hydry i 1 lambada = 1 skanssen
    Hydr może być też 5. Piękne są w pień.

    Bardzo gratulacje Panu i wszystkim Państwu udzielającym się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale tu nie ma hydro! I nietańczący jestem.

      Usuń
    2. Jak to nie ma? Zajrzy do internetów i wygugla jak się nazywają TE FELGI, o tu: https://www.google.pl/search?q=volvo+hydra&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0CCMQsARqFQoTCM-Vv4CX4MYCFQoQLAodP8MFhg&biw=1311&bih=946

      I zmieni zdanie.

      Usuń
    3. ps. Na masce jest napisane Lambada. Można by rzec: Tańczący z Hydrami.

      Usuń
  5. Jak ten czas leci... A niedawno gratulowałem drugiego roku... :) Miliona kilometrów nowym (hłe, hłe) wozidłem, 15 basów, własnej kapeli i autografów życzę. A co.

    OdpowiedzUsuń
  6. No dobra, dobra - my moto-zjeby wiemy, że te 3 lata nie są najważniejsze. Najważniejsze, że jest nowa GABLOTA:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba Twój styl pisania, a i tematyka podchodzi. Najlepszego i pisz dalej, chłopie, jest co poczytać. A! Gratulacje z powodu, że Volvo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, podziękowawszy. Pisać mam zamiar nadal. A że Volvo - no ba.

      Usuń
  8. Gratuluję i życzę kolejnych, owocnych lat za klawiaturą, kierownicą i gryfem.
    Ahoj!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję stukrotnie!! Talentu językowego i muzycznrgo, chęci, humoru i oczywiście nowego nabytku!! Niech się darzy!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stukrotne dzięki, choć ja sam siebie oceniam nieco inaczej.

      Usuń
  10. 3 lata są, 3 basy są, potrzebujesz trzeciego auta :)

    No to życzę kolejnych lat działalności blogowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przy takim kierunku jak ostatnio, to jest to słuszna koncepcja!

      Usuń
  11. Się nie obija, tylko recenzuje ten szwedzki futerał na mniejsze futerały. Ludzie czekajo na słowo! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak trzymać i gratulacje, sam przymierzam się do startu bloga i wiem że nie będzie to łatwe.
    Najtrudniejsze przetrwać pierwszy rok co nie :) ?
    Jeśli potrzeba pomocy przy przenosinach na swoje mogę pomóc, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń