Nie ma co się oszukiwać - materiałów na mixy mam jeszcze naprawdę sporo, ale o kolejne będzie coraz trudniej. Warszawa jest coraz dokładniej zeksplorowana, większość gratów poutykanych gdzieś po kątach została już wydobyta na światło dzienne za pomocą obiektywów staołecznych żelazoodkrywców, a i sporo wrostów najzwyczajniej w świecie zdążyło już zostać zutylizowanych.
Nic to - na razie jeszcze możemy cieszyć się obfitością, której kolejna porcyjka dziś skapnie nam wszystkim na ekrany.
Ostatnim razem włóczyliśmy się po lewobrzeżnym południu Warszawy. Dziś przedostajemy się na prawy brzeg Wisły, by poodkrywać co ciekawsze rdzawe kątki ukryte na niezwykle zróżnicowanym (co zresztą sugeruje sam tytuł) południowym wschodzie miasta stołecznego.
Yndżoj.
|
W którymś momencie Garbusy poznikały. Od jakichś dwóch-trzech lat pojawiają się niemalże en masse - często w charakterze nieruchomości |
|
Kontynuujemy temat wawerskich dwudrzwiowych Volkswagenów |
|
Swego czasu chyba najpopularniejszy grzybowóz w Polsce |
|
No, prawie |
|
Proszszsz, wreszcie i ja je znalazłem |
|
...OCH <3 |
|
Gran Turismo po japońsku |
|
Gran Zgnilizmo po polsku |
|
Zasłużony odpoczynek po pracy. Oby tylko nie wieczny. |
|
Zacny stan i czarna blacha, gratulubom dymi czacha |
|
JO KCA |
|
Subaru Liberał |
|
Z ziemi WUOskiej do Polski |
|
OBORZE OBORZE PIĘKNO NAWET KOLOR IDEALNY - cz. 1 |
|
Kaczy kuper zza krzaczka |
|
OBORZE OBORZE PIĘKNO NAWET KOLOR IDEALNY cz. 2 |
|
Ponoć nie ma mixa bez BX-a. A tu mamy już drugiego. |
|
Croma z dżemorem |
|
No w sumie to nie bardzo jest inne wyjście |
|
Starzy Japończycy na WF-ie |
|
Jest gleba, jest splendiż |
|
Dwusuwowy atak kolorystyczny (fot. Paweł W.) |
|
Bardzo Citroena Vielbię |
|
Reklama stacjonarna |
|
Warczy I Grzechocze |
|
O, Blok Ekipa przyjachała na Saską Kępę |
|
Tymczasem w 1994... |
|
Z miasta Łodzi pochodzi |
|
Będę je robił |
|
Tego raczej też |
W następnym odcinku - północna część prawobrzeża. I obiecuję, że też będzie smakowicie.
Dobranoc.
Gdzie to liberko można spotkać?
OdpowiedzUsuń