czwartek, 1 czerwca 2017

Spacerkiem i rowerkiem: South-East, czyli lasy, bloki i rudery

Nie ma co się oszukiwać - materiałów na mixy mam jeszcze naprawdę sporo, ale o kolejne będzie coraz trudniej. Warszawa jest coraz dokładniej zeksplorowana, większość gratów poutykanych gdzieś po kątach została już wydobyta na światło dzienne za pomocą obiektywów staołecznych żelazoodkrywców, a i sporo wrostów najzwyczajniej w świecie zdążyło już zostać zutylizowanych.

Nic to - na razie jeszcze możemy cieszyć się obfitością, której kolejna porcyjka dziś skapnie nam wszystkim na ekrany.

Ostatnim razem włóczyliśmy się po lewobrzeżnym południu Warszawy. Dziś przedostajemy się na prawy brzeg Wisły, by poodkrywać co ciekawsze rdzawe kątki ukryte na niezwykle zróżnicowanym (co zresztą sugeruje sam tytuł) południowym wschodzie miasta stołecznego.

Yndżoj.

W którymś momencie Garbusy poznikały. Od jakichś dwóch-trzech lat pojawiają się niemalże en masse - często w charakterze nieruchomości

Kontynuujemy temat wawerskich dwudrzwiowych Volkswagenów

Swego czasu chyba najpopularniejszy grzybowóz w Polsce

No, prawie

Proszszsz, wreszcie i ja je znalazłem

...OCH <3

Gran Turismo po japońsku

Gran Zgnilizmo po polsku

Zasłużony odpoczynek po pracy. Oby tylko nie wieczny.

Zacny stan i czarna blacha, gratulubom dymi czacha

JO KCA

Subaru Liberał

Z ziemi WUOskiej do Polski

OBORZE OBORZE PIĘKNO NAWET KOLOR IDEALNY - cz. 1

Kaczy kuper zza krzaczka

OBORZE OBORZE PIĘKNO NAWET KOLOR IDEALNY cz. 2

Ponoć nie ma mixa bez BX-a. A tu mamy już drugiego.

Croma z dżemorem

No w sumie to nie bardzo jest inne wyjście

Starzy Japończycy na WF-ie

Jest gleba, jest splendiż

Dwusuwowy atak kolorystyczny (fot. Paweł W.)

Bardzo Citroena Vielbię

Reklama stacjonarna

Warczy I Grzechocze

O, Blok Ekipa przyjachała na Saską Kępę

Tymczasem w 1994...

Z miasta Łodzi pochodzi

Będę je robił

Tego raczej też
W następnym odcinku - północna część prawobrzeża. I obiecuję, że też będzie smakowicie.

Dobranoc.

1 komentarz: