W ciągu ostatnich miesięcy nazbierało mi się sporo materiału mixowego. Co prawda z wiadomych przyczyn nie miałem zbyt dużo czasu na peregrynacje stołeczne, jednak nawet w miejscach, w których bywam regularnie, dość często zdarzało mi się upolować coś smakowitego. Szczególnie podczas cieplejszych, letnich i wczesnojesiennych dni, gdy rzeczywiście dużo poruszałem się spacerkiem i rowerkiem. Jednym z takich rejonów jest
Ochota, którą przecinam w poprzek na bicyklu jadąc do i z pracy (i którą zdarzyło mi się kilkukrotnie spenetrować per pedes), innym zaś - Wola, gdzie mieści się biuro, w którym zwykłem oddawać się obowiązkom zawodowym. I właśnie tę dzielnicę zwiedzimy dzisiaj.
Zaczynamy nieopodal miejsca, w którym skończyliśmy - po drugiej, wolskiej stronie Pl. Zawiszy (NIE MÓWI SIĘ ZAWISZY TYLKO ZAWIŚNIE). A potem też będzie fajnie.
 |
4-cylindrowe Porsche, czyli dałnsajzing był już w latach 80. |
 |
BMW, WRÓĆ DO TAKIEGO DIZAJNU |
 |
PEŻOCIE, TYM BARDZIEJ WRÓĆ (choć 208 jest zupełnie niezła) |
 |
FIACIE... niekoniecznie. |
 |
Ex-Barańska |
 |
You can't spell "Volkswagen" without "SWAG" |
 |
Szkoda, że nie upolowałem go, gdy trwał złomnikowy konkurs na najbardziej idiotyczną taksówkę |
 |
Tu chromowane nakładki wyjątkowo nie kryją rdzy |
 |
Ich naprawdę jest więcej, niż mogłoby się wydawać |
 |
Rejestr Złomów Inwalidzkich |
 |
Opakowanie biodegradowalne |
 |
Jadący tym Żukiem uczestnicy Złombolu mieli po drodze co czytać |
 |
Trawa zamiast cegieł |
 |
SŁUCHAJ MNIE SELECTA MÓWIĘ PULL |
 |
Jest idealny. IDEALNY. |
 |
Po prostu zaparkował sobie bezczelnie pod moją pracą. I tak sobie stał. |
 |
Po prostu dzień w dzień parkował sobie pod szpitalem. |
 |
A potem odjeżdżał do domu. |
 |
A ten nie wybierał się nigdzie |
 |
Ten już raczej w ogóle się nie wybierze |
 |
Ten zaś zapewne owszem |
 |
Tym zaś wybrałbym się na wywczas |
 |
Na przyszłoroczny Rajd Żuka jak znalazł |
 |
Kup Forda Aspire, upalaj go naście lat, profit |
 |
Tego jeszcze nie. DAJE PIŃCET! |
 |
Truper |
 |
Ktoś wzGardził |
 |
Jeżeli wrastają samochody, które pamiętasz jako nowe, jesteś stary |
 |
Stał pod Św. Zofią. Jeśli ktoś przyjechał nim po nowo narodzonego potomka, życzę wożenia go do pełnoletniości |
 |
To okienko, taki piękny akcent dizajnerski |
 |
Czy to ta sama, którą widuję też niedaleko mnie? Czy to ta sama którą śmigał niedawno Bubu? Czy one wszystkie są tą samą? |
 |
Podobno jeździ zupełnie inaczej niż Panda |
 |
Zakochałem się, poproszę, chcę. Dlaczego? |
 |
DLATEGO. |
 |
Za tego podziękuję, postoję. |
 |
Gustowne błotniki, rasowe takie. |
 |
Piękne felgi. |
 |
Piękny kolor. |
 |
Piękna katastrofa. |
 |
Jechałem raz takim, miał z boku napisane "6 cylindrów". Po hiszpańsku. |
 |
Absolutnie przepiękny. Poproszę raz, w takim kolorze. |
 |
Kącik starych Renówek RAZ |
 |
Kącik starych Renówek DWA |
 |
DAEWOO DUMBASS |
 |
Ciekawe czy składała się w nim kanapa |
 |
Metallica nagrała numer o nim |
 |
Uwaga! Strefa niebezpieczna |
 |
Doskonałe dekielki. Doskonała Gelenda. |
 |
Na koniec - wąsaty grzyb w Kaszlu na czarnych 40 km/h lewym, wskazanie mamwdupimetru poza skalą |
Do widzenia bardzo.
Bóg zapłacz ... szkoda Garde, a tak jak człek chce kupić to nima ... a jak zgnić to płosze płosze.
OdpowiedzUsuń205 Automatic - jeździłbym gubiąc kunie po drodze.
OdpowiedzUsuńW201 w iście lekarskim stanie.
2CV - prawie jak Charleston.
Alfy tak błyszczące i całe to 20 lat temu były. Paaanie, fotoszop.
Jak Escorta jeszcze można spotkać tak Orionów ni mo.
Dwadzieścia pinć - omc kiedyś nie stałem się posiadaczem. Próbując wykonać jazdę próbną odpadł fragment dźwigni zmiany biegów a blacha pod wykładziną w bagażniku była miększa niż dywan.
WGM - Wąsaty Grzyb Maluchem.
No macie trochę tego żelastwa w Warszawie. Szkoda, że ja teraz nie mam za bardzo czasu na wycieczki złomopoznawcze #smutek
OdpowiedzUsuńTłusto, mocno! Taksówka (i nie tylko) zgniotła mi mózg. RX-7 i Żuk chyba najbardziej oczojebne. Dopisałbym Mustanga ale czarnych fur nie trawię.
OdpowiedzUsuńAudi V8 na czarnej... OBORZE!
OdpowiedzUsuńŻółty Datsun tak się przemieszcza z punktu do punktu, ale nic konkretnie się z nim nie dzieje.
Wola słynie z Trabantów, miło poznać kilka nowych.
A Barańce jak Gargamel - porozstawiali fury po całej 100lycy ;)