wtorek, 9 grudnia 2014

Spacerkiem i rowerkiem: powoli po Woli

W ciągu ostatnich miesięcy nazbierało mi się sporo materiału mixowego. Co prawda z wiadomych przyczyn nie miałem zbyt dużo czasu na peregrynacje stołeczne, jednak nawet w miejscach, w których bywam regularnie, dość często zdarzało mi się upolować coś smakowitego. Szczególnie podczas cieplejszych, letnich i wczesnojesiennych dni, gdy rzeczywiście dużo poruszałem się spacerkiem i rowerkiem. Jednym z takich rejonów jest Ochota, którą przecinam w poprzek na bicyklu jadąc do i z pracy (i którą zdarzyło mi się kilkukrotnie spenetrować per pedes), innym zaś - Wola, gdzie mieści się biuro, w którym zwykłem oddawać się obowiązkom zawodowym. I właśnie tę dzielnicę zwiedzimy dzisiaj.

Zaczynamy nieopodal miejsca, w którym skończyliśmy - po drugiej, wolskiej stronie Pl. Zawiszy (NIE MÓWI SIĘ ZAWISZY TYLKO ZAWIŚNIE). A potem też będzie fajnie.


4-cylindrowe Porsche, czyli dałnsajzing był już w latach 80.

BMW, WRÓĆ DO TAKIEGO DIZAJNU

PEŻOCIE, TYM BARDZIEJ WRÓĆ (choć 208 jest zupełnie niezła)

FIACIE... niekoniecznie.

Ex-Barańska

You can't spell "Volkswagen" without "SWAG"

Szkoda, że nie upolowałem go, gdy trwał złomnikowy konkurs na najbardziej idiotyczną taksówkę

Tu chromowane nakładki wyjątkowo nie kryją rdzy

Ich naprawdę jest więcej, niż mogłoby się wydawać

Rejestr Złomów Inwalidzkich

Opakowanie biodegradowalne

Jadący tym Żukiem uczestnicy Złombolu mieli po drodze co czytać

Trawa zamiast cegieł

SŁUCHAJ MNIE SELECTA MÓWIĘ PULL

Jest idealny. IDEALNY.

Po prostu zaparkował sobie bezczelnie pod moją pracą. I tak sobie stał.

Po prostu dzień w dzień parkował sobie pod szpitalem.

A potem odjeżdżał do domu.

A ten nie wybierał się nigdzie

Ten już raczej w ogóle się nie wybierze

Ten zaś zapewne owszem

Tym zaś wybrałbym się na wywczas

Na przyszłoroczny Rajd Żuka jak znalazł

Kup Forda Aspire, upalaj go naście lat, profit

Barany już go opyliły

Tego jeszcze nie. DAJE PIŃCET!

Truper

Ktoś wzGardził

Jeżeli wrastają samochody, które pamiętasz jako nowe, jesteś stary

Stał pod Św. Zofią. Jeśli ktoś przyjechał nim po nowo narodzonego potomka, życzę wożenia go do pełnoletniości

To okienko, taki piękny akcent dizajnerski

Czy to ta sama, którą widuję też niedaleko mnie? Czy to ta sama którą śmigał niedawno Bubu? Czy one wszystkie są tą samą?

Podobno jeździ zupełnie inaczej niż Panda

Zakochałem się, poproszę, chcę. Dlaczego?

DLATEGO.

Za tego podziękuję, postoję.

Gustowne błotniki, rasowe takie.

Piękne felgi.

Piękny kolor.

Piękna katastrofa.

Jechałem raz takim, miał z boku napisane "6 cylindrów". Po hiszpańsku.

Absolutnie przepiękny. Poproszę raz, w takim kolorze.

Kącik starych Renówek RAZ

Kącik starych Renówek DWA

DAEWOO DUMBASS

Ciekawe czy składała się w nim kanapa

Metallica nagrała numer o nim

Uwaga! Strefa niebezpieczna

Doskonałe dekielki. Doskonała Gelenda.

Na koniec - wąsaty grzyb w Kaszlu na czarnych 40 km/h lewym, wskazanie mamwdupimetru poza skalą

Do widzenia bardzo.

5 komentarzy:

  1. Bóg zapłacz ... szkoda Garde, a tak jak człek chce kupić to nima ... a jak zgnić to płosze płosze.

    OdpowiedzUsuń
  2. 205 Automatic - jeździłbym gubiąc kunie po drodze.
    W201 w iście lekarskim stanie.
    2CV - prawie jak Charleston.
    Alfy tak błyszczące i całe to 20 lat temu były. Paaanie, fotoszop.
    Jak Escorta jeszcze można spotkać tak Orionów ni mo.
    Dwadzieścia pinć - omc kiedyś nie stałem się posiadaczem. Próbując wykonać jazdę próbną odpadł fragment dźwigni zmiany biegów a blacha pod wykładziną w bagażniku była miększa niż dywan.
    WGM - Wąsaty Grzyb Maluchem.

    OdpowiedzUsuń
  3. No macie trochę tego żelastwa w Warszawie. Szkoda, że ja teraz nie mam za bardzo czasu na wycieczki złomopoznawcze #smutek

    OdpowiedzUsuń
  4. Tłusto, mocno! Taksówka (i nie tylko) zgniotła mi mózg. RX-7 i Żuk chyba najbardziej oczojebne. Dopisałbym Mustanga ale czarnych fur nie trawię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Audi V8 na czarnej... OBORZE!
    Żółty Datsun tak się przemieszcza z punktu do punktu, ale nic konkretnie się z nim nie dzieje.
    Wola słynie z Trabantów, miło poznać kilka nowych.
    A Barańce jak Gargamel - porozstawiali fury po całej 100lycy ;)

    OdpowiedzUsuń