sobota, 8 kwietnia 2017

Spacerkiem i rowerkiem: na mojej dzielni

Wiadomo - najlepiej zna się ten rejon, w którym się mieszka. Wszak właśnie tu spędzamy najwięcej czasu, tu wracamy po pracy, tutaj też chodzimy na spacery, jeśli brak czasu na dalszą wycieczkę. A że na spacerach można zazwyczaj coś upolować... wiadomo.

Dlatego też, bez dalszego zbędnych wstępów., kolejny miksior - tym razem z moich rejonów. Jak to określił stadobaranny Lesio - GSM, czyli Górny Stary Mokotów.

Jadziem.

Beznadziejna Inwestycja Milordzie

Doskonała pojemność

Dla kontrastu - wersja bazowa

Przyznaję bez bicia - podobają mi się

Przyznaję bez bicia - NIE

Łubu dubu łubu dubu

Zaskakująco popularny model w moich rejonach

Nie wiem, który to as - lekki, miejski czy wysoki - ale poproszę.

Nieszczególnie.

O, i taką Bejcę to ja rozumiem.

Nie ma mixa itd.

Przykład na to, że mogą w jednym miejscu pojawić się mistrz pierwszego i drugiego planu

A ja go już chyba gdzieś widziałem

Takie stawanie jest niezdrowe dla opon

Sedan to, prawdaż, prestiż

Poszedłbym na noże z każdym, kto powiedziałby, że HY nie był zajebisty

Porównywałbym

Może służyć do zimowego latania bokami

Wielce Fajny Grat

Kiedyś dzieliło się kierowców na garbusiarzy i resztę. Ten chyba jest w jednych rękach jeszcze od czasów tego podziału.

Ligier Optima, ten grat sensu ni ma

To chyba szczytowa forma Motoryzacji Przyjaznej Uzytkownikowi

Nie jest dobrze, od pewnego czasu znów mnie bierze na Krokodyla

Przecudownie durny, urzekająco koszmarny

KCIałbym

Wiosenna melancholia

Choć ta fota ma już ze 3 lata, jestem pewien, że sprzęt ciągle lata

Wszystko tu jest wspaniałe - od malezyjności przedliftowego Mustanga tej generacji przez kolor aż po "V8 4.2L" nasmarowane na błotniku

Jedno z najlepszych miejsckich toczydeł w historii motoryzacji

Marzę, by kiedyś takiego przetestować.
Temat Mokotowa - tyle, że nieco dalszych jego rejonów - będzie jeszcze kontynuowany.

Do najbliższego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz