poniedziałek, 17 marca 2014

Spacerkiem i rowerkiem: Mix Zachodniostołeczny

Nadejszła wiekopomna chwiła, czyli pora na kolejny miksior.

Niestety ze względu na tzw. życie oraz masę zamieszania, które w tymże wystąpiło w ostatnim i przedostatnim czasie, miałem nieco inne priorytety, niż ganianie z aparatem, dlatego też dziś proponuję mix zbiorczy, konkretnie czterodzielnicowy, pokrywający praktycznie cały zachód stolicy.

Ostatnio skończyliśmy na Ursynowie, a stamtąd jest skok na Włochy, dlatego też zaczynamy dziś na należącym do nich Okęciu.

A tam Jetta I na czarnych.

Zarejestruj pospolią Ładę na żółte, czyniąc z niej podlegający ochronie zabytek, następnie ją zgnij. Because fuck logic.

Wyciągnięci Z Mesy?

Wrost ruchomy: kiedyś gniła na Mokotowie, potem u zbiegu Łopuszańskiej i al. Krakowskiej, w końcu znikła.

Z Okęcia śmigamy na Stare Włochy, gdzie stoi sobie Makro.

A tam ktoś beznadziejnie zaparkował idealnego BX-a. IDEALNEGO. Ależ bym.

Stamtąd już tylko skok na Ochotę, gdzie m.in. straszy Blue City.

A na jego parkingu zdarzały się niegdyś spociki Klubu Cytrynki. Tak, ten po lewej to Chaimek. I tak, to bardzo stare zdjęcie.

Teraz zaś można się natknąć na taką przepiękną Carinę. NOOOOTLAAAUUUF, coś dla Ciebie!

Po opuszczeniu jednej z warszawskich świątyń zakupowych można udać się na przechadzkę po Ochocie, gdzie napotkamy m.in. takie widoki:

Ja to bym wolał widzieć go na drodze

Duży Fiacior w czarnym macie, dwa minusy dają jednak plus. Upolowany przez Ascota

Piękna tylna felga

Pracujesz sobie w banku, wyglądasz przez okno a tam Caterham. Upolowane przez Wybrankę

Jedziesz sobie Wawelską a tam Kredens.

Nawet jeśli przechodzi Ochota, zdarza się, że pozostaje Wola. A tam też bywa ciekawie.

Cygaro na taryfie because why the fuck not.

Idealne malowanie

Tu nic nie jest idealne, poza faktem, że ktoś sobie go normalnie upala. I dobrze.

Idealna maska

Idealne Neue Klasse. Jedno z dwóch najfajniejszych BMW ever.

Idealny idiotyzm, bardzo popieram.

Na zachód od Woli leży sobie Bemowo, gdzie kończymy na dziś.

Retona to skrót od Return To Nature. Pozostaje czekać, aż ten wynalazek zostanie zwrócony naturze, gdzie jego miejsce.

Miejsce Żuka jest natomiast niezmiennie w czynnej służbie.

Miejscem tej poliftowej Supry A70 prawdopodobnie pozostanie ten parking

Tak samo, jak tej 323 BF kombi. A szkoda.
Następny mix - gdy skompletuję zdjęcia.

Do najbliższego.

25 komentarzy:

  1. Caterham!!
    Pug jako reklama! A nie, czekaj...kojarzę, że kilka lat temu taki "profil" P205 wmurowany w nadbudówkę robił za reklamę warsztatu...
    Co do BMW się zgadzam w całej rozciągłości! I Retony. Wyciągnąć tylko ten silnik.
    BX i Alfa miodzio.
    Na minispocie nic nie widać oprócz grila CX, więc nie komentuję :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alfa chyba ze 2 lata wrastała sobie w chodnik niecały kilometr ode mnie, potem znikła, po czym przypadkowo odkryłem ją na Łopuszańskiej przy skrzyżowaniu z al. Krakowską. I teraz znów jej nie ma.

      A co do spociku - po lewej stronie CX-a stoi Chaimek, po prawej zaś Xantia II. Niestety, fotka była robiona rukwią wodną.

      Usuń
  2. Matowy Fiacior przykładem na to, że duch wiejskiego tuningu nie ginie nigdy, tylko trochę zmienia oblicze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze jest to, że wcale nie wygląda najgorzej. ROOT!

      Usuń
  3. Nie żaby mi było szkoda 2107, bo jest tego dalej jak nasrał ale po wuj to rejestrować na żółte, żeby potem gnić to ja też nie wiem. Choć z drugiej strony są różne historie - może się komuś zmarło czy coś i Łada sobie stoi po prostu.
    A BX może m.in dlatego pozostał tak idealny bo tak parkuje - chamstwo nie obija go drzwiami itd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no, ten BX mnie łechce wszędzie, gdzie da się łechtać. Jeżu kolczasty, jak ja bym nim jeździł. Jeszcze w moim ulubionym kolorze jest do tego wszystkiego. I na czarnych. Ależ bym. Ależ.

      Usuń
  4. Jeszcze dużo mi w Wawki zostało do obejścia, bo żadnego auta nie kojarzę (oprócz wszechznanej, boskiej Cariny, rzecz jasna). I bardzo dobrze, mam czego szukać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najłatwiej będzie Ci złapać 404 - jest na Harfowej między Lutniową a Włodarzewską i raczej nigdzie się nie wybiera. Aczkolwiek myślę, że Mazda kombi z Bemowa też raczej nie ma aktualnie w planach nigdzie odjeżdżać.

      Usuń
  5. Piekna kolekcja. A to na pewno caterham, a nie jedna z replik?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tej odległości raczej trudno ocenić.

      Usuń
    2. Napewno nie jest to żaden Caterham tylko coś al'a kąkol przodkowo, bo przednie nadkola są retro a nie kawałkiem blachy nad oponą. No i ta stalówka na zapasie na plecach! :D

      Usuń
  6. Tą Alfę na Łopuszańskiej obserwowałem codziennie w drodze do pracy przez ostatnie kilka lat. Ostatnio zniknęła chyba na dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej długo kwitła na rogu Kazimierzowskiej i Madalińskiego - mam zdjęcie, ten sam egzemplarz.

      Usuń
    2. Szkoda jej. Chyba że wreszcie trafiła do kogoś kto się nią zaopiekuje

      Usuń
  7. Prawilnie. Widać że idziesz w jakość a nie w ilość. Kilka z aut znam, ale niestety większości nie bo rzadko się zapuszczam w tamte dzikie rejony :)
    1.Jetta na czarnych. Tkobosko! Brak słów! Szok! Niedowierzanie!
    2.Beiksik rzeczywiście ładny, ciekawe czy grzyb upala czy jakiś młody hipster.
    3.Tego CX-a Break który stoi obok Chaimka złapałem chyba kiedyś na Woli. Ładny egz, z masą naklejek itp. Widać że właściciel śmiga na różne imprezy
    4.Niedaleko tego 404 na dachu jest zajebista restauracja Pink Flamingo (koneserzy wiedzą o co chodzi) gdzie czasami zajeżdżają fajne fury. Dość powiedzieć że ostatnio upolowałem tam Chryslera 300 z 1971 roku i Jeepa Comanche z późnych ejtisów. No a oprócz tego mają JEDYNĄ TAKĄ zupę kukurydzianą, polecam.
    5.Neue Klasse widziałem na żywo tylko raz, rok temu w USA. No powiem szczerze że wrażenie robi.
    6.Co za dziwne tablice ma ta Supra?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plus jeśli chodzi jeszcze o pkt.4 to w okolicy parku Szczęśliwickiego stoi jeszcze samara w sedanie i malacz z 1986 r. Oba na czarnych

      Usuń
    2. 1. Ponoć często widywana w Żyrardowie.
      3. Też chyba widziałem w ruchu - generalnie należy do członka Klubu Cytrynki.
      4. Znam.
      6. Zielonego ni mom.

      Usuń
  8. "idealne Neue Klasse. Jedno z dwóch najfajniejszych BMW ever."
    A drugie to?
    X6?

    OdpowiedzUsuń
  9. E30 to byłaby jeszcze dopuszczalna odpowiedź :) E36 już raczej nie...
    A akurat pomiędzy dwoma powyższymi są bardzo ciekawe i udane modele :)

    OdpowiedzUsuń
  10. BEIKS ! mlask. Spoty Klubu Cytrynki - pamiętam te we wtorki w wolaparku i arkadii naprzemiennie.
    Wspięty na wyżyny 404, też bym wolał go jeżdżącego, najchętniej z sobą za kółkiem.
    BMWuszka mjut malina, svx też najs.
    A u tej Supry to cóż to za blaszka?
    Tego Rołvera wziąłem za 3dr renówke jedenastkę póki się przód nie doscrollował. Spotkałem podobnego tylko kabrio, się pojawi niebawem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoty są wciąż we wtorki, ale teraz chyba tylko tylko w Wola Parku. Byłem ostatnio, zapewne będę też jutro.

      A co do Supry i jej blach - nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem.

      Usuń
    2. To może dla odmiany rusz tyłek i zabierz ode mnie swoje kołpaki, skoro już masz czas, he? :)

      Usuń
    3. RACJA!!! Dayum. Moje zakręcenie w ostatnich tygodniach wpłynęło na zapominalstwo klasy ultra. Wybacz. Skontakcę się dziś jeszcze i się ugadamy.

      Usuń