Dobry wieczór.
Jak niedawno nadmieniłem, ostatnie moje peregrynacje po Mokotowie przyniosły plon tak obfity, że należało podzielić go na dwie części: górną i dolną. I, jak to w życiu bywa, obskoczywszy górę zjeżdżamy sobie w dół. Zapraszam zatem do zwiedzania Mokotowa poniżej pasa, yyy, tzn. Skarpy Warszawskiej.
Zaczynamy na tradycyjnie zagrzybionych Sielcach.
 |
A tam - ostatnia europejska osobówka na ramie |
 |
I zdecydowanie nie ostatni amerykaniec na ramie. I nawet nie przedostatni. |
 |
Prawdziwe klasyki dla konesera |
 |
A to jest już rodzyn |
 |
To też, ale z innych powodów |
 |
Miły spocik. Czy wiecie, że Twingo weszło do produkcji zaledwie 2 lata po zakończeniu tłuczenia Trabanta? |
 |
Znam ludzi, którzy na ten widok sentymentalnie westchną |
 |
Na ten z kolei nie westchnie chyba nikt |
 |
Czy on tym jeździ na masę kretyniczną? |
 |
One są wieczne. I dobrze |
 |
Gnicie Supry na rogu ulicy - because why the fuck not |
 |
A tymczasem ktoś pod wiatą konesuje sobie dwie Pandy. Jak w Świecie Dysku był Dwukwiat to jak to można nazwać? Dwupand? |
 |
Dobry początek kolekcji |
 |
Ależ bym nim woził |
 |
Co ja pisałem pewien czas temu o miksach i BX-ach? |
 |
Prestiżowy fretless |
 |
Codziennie i wszędzie! |
 |
Ciekawe ile sprzętu wlizie |
 |
Ruch Obrony Antyków |
 |
Prawdziwy rodzyn (tak, to naprawdę V8) udekorowany tanimi alusami i znaczkami z Tesco, koneserstwo level master |
 |
Idealny na nasze drogi |
Następnie kierujemy się w okolice urokliwego Parku Arkadia.
 |
Baldwin jedzie się ścigać |
 |
Multipla (znana choćby z Rajdu po Skarpie) nie jedzie nigdzie |
 |
Maluch przyjechał na działeczkę |
W drodze na południe można zahaczyć o kryjący wiele skarbów kompleks garażowy...
 |
Tak, to jest przyczepka pogrzebowa. Nie, nie jest na sprzedaż |
 |
Szkoda, że nie trzydrzwiowy |
...oraz - z bombą w plecaku - o okolice ZUS-u.
 |
Niewykluczone, że od nowości w jednych rękach |
Na Stegnach też jest tłusto.
 |
Baldwin wrócił z rajdu |
 |
Warszawski Indeks Dramatyczny |
 |
Prawdziwy kolekcjoner |
 |
Ja naprawdę nie ogarniam |
 |
O, sportowy (no, powiedzmy) jaktajmer USDM z gaziorkiem, można konesować |
 |
Mogę założyć się o identyfikator z zeszłorocznego koncertu WOŚP w salonie meblowym na Bartyckiej że grzyb. |
 |
TAK BARDZO DLACZEGO |
 |
Simson Duo Walking Dead Edition! |
Zaciszna, ociekająca prestiżem niczym Korwin krulestwem Sadyba nie ustępuje Stegnom na krok.
 |
Spoczął po latach służby |
 |
OLD TO NEW |
 |
OLD TO WROST |
 |
Kolejny spocik |
 |
Peek-a-boo! |
 |
Justy to i ja upalałbym od nowości do nieskończoności |
 |
Własciwa bryka we właściwej scenerii |
 |
Przyczajony XM... |
 |
...ukryty wrost |
 |
Nie wiem, czy wiecie, że przy tej ulicy działa się akcja "Harpii" Chmielewskiej |
 |
Ekologiczna uprawa z własnego ogródka |
 |
Lata temu widziałem w jakiejś gazecie ogłoszenie o sprzedaży Malucha w dziale "Nieruchomości". To pewnie ten. |
Kończymy na Siekierkach, gdzie - w cieniu kominów elektrociepłowni - koneserstwo osiąga stężenie krytyczne.
 |
Wrastamy Grubą Blachę |
 |
Ratunku, milicja! |
 |
WTEM! Ktoś skonesował sobie Austina Cambridge na czarnych. Tak po prostu. |
Następne w kolejce czeka prawobrzeże. Też w dwóch częściach - tym razem południowej i północnej. Będzie bardzo źle.
Do widzenia się z Państwem.