Dobry wieczór wszem i wobec.
Pewien czas temu doszedłem do wniosku, że 4 naklejki to mało i postanowiłem zapodać Madzi jeszcze jedną. Jako, że często znajduję za wycieraczką karteczkę "Właścicielu! Jestem zainteresowany kupnem tego auta" (niemalże słyszę ten głos w słuchawce: DAJE PIŃCET I JUŻ JADE LAWETO), stwierdziłem, że najlepszym wyborem będzie naklejka-stejtment: NIE SPRZEDAM, BĘDĘ ROBIŁ. Co prawda nie mam w planach robić zbyt wiele (tyle, co trzeba, i wtedy, gdy będzie pinióndz), ale sprzedawać Madzi nie planuję. Przynajmniej na chwilę obecną. Zamówienie zostało złożone, przelew pojszł i... zapomniałem o sprawie. Rado (prowadzący fąpaża Nie Sprzedam, Będę Robił) był na tyle miły, że przypomniał mi o czekających naklejkach. Umówiłem się z nim zatem po odbiór na spocie Youngtimer Warsaw. Spoty owe kręcą się pod Narodowym co środę.
Czyli także dziś.
Załadowałem tedy aparat w plecak i ruszyłem. Jak się okazało, wzięcie aparatu było zupełnie niegłupim pomysłem, gdyż - choć impreza nie była na miarę rozpoczęcia czy zamknięcia sezonu - przybyło całkiem sporo smakowitego żelaza.
Jako pierwsza rzuciła mi się w oczy znana mi już sędziwa Dwacefałka występująca tym razem w wersji... dość przewiewnej.
|
Na co komu klima |
|
Tu naprawdę jest sporo miejsca. Ale te słupki raczej nie były opracowywane z myślą o crash-testach EuroNCAP |
Niedługo potem dołączyło więcej sympatycznej francuzczyzny.
|
To był Samochód Roku 1982. NAPRAWDĘ. |
Włoszczyzna jak zawsze była smakowita.
|
Moja sugestia: niech Fiat przywróci swoją gamę z lat 70. Mówię poważnie. |
Ale i tak nie miała startu do Szwedów.
|
Stilig dwusuw! Børk! |
|
Skandinavisk kabriolet! Børk! |
|
Verkliga tvådörrars Vikings! Børk! Børk! Børk! |
Miłośnicy brytyjskiej flegmy też mieli swoją reprezentację.
|
Blimey! |
|
Więcej herbatki, Rupercie? |
Znaleźli się także germańscy oprawcy.
|
Hände hoch!!! |
|
Jawohl, das is ein original Käfer, wurstchen und bier, ha ha ha |
Wyjątkowo silny cios prosto w ośrodek zarządzający ślinieniem się otrzymałem od obecnej na miejscu japońszczyzny.
|
Gdzie się podziały 2-drzwiowe wersje dużych sedanów, ja się pytam |
|
No gdzie one są??? |
|
Kombi z bagażnikiem zakrzywiającym przestrzeń, V6, opcjonalny napęd na 4 koła, szyby bez ramek, TAK BARDZO POŻĄDAM |
Oczywiście nie zabrakło też wymysłów z naszej strony żelaznej kurtyny.
|
Jeśli Skoda 1000MB to było "1000 Małych Błędów" to czym było 105 w nazwie modelu Syreny? 105 rzeczy, które zepsują się na dzień dobry? |
Wkrótce pojawił się ten, który
Nie Sprzeda, Będzie Robił.
|
Jedna z tych naklejek już jutro-pojutrze znajdzie się na Madzi. Tę drugą też chcę. |
Jedną z atrakcji były stritfudowe wehikuły. Po mojemu to genialny pomysł na biznes. Sam bym najchętniej przytulił Citroena HY i tłukł w nim burgery. Bo ja naprawdę niezłe burgery robię, Notlauf może poświadczyć. Inna rzecz, że amerykańskie żarcie mogłoby niezbyt pasować do francuskiego furgonu. To nie wiem. Bagietki bym z niego sprzedawał. Nieważne, byleby takim się bujać i jeszcze zarabiać na tym kasę.
|
Najbardziej chyba znanym przykładem stylowego stritfudu jest Pizza z Żuka. |
|
Z Mercedesa Kaczki to chyba raczej kiełbaski powinny być. Choć idąc tym tropem to z Żuka chyba tylko cebula. I zimnioki. |
|
Stritfudowóz na bazie Brgwarda z 1958 roku! Ja myślałem ze on istnieje naprawdę a to tylko legenda!!! |
|
Tosty z MB100D, bardzo dobrze, będę musiał stestować. |
Impreza się rozkręcała, niektórzy przybywali, inni odjeżdżali, nagromadzenie stylówy było grube.
Jeszcze tylko miła pogawędka z ponownie spotkanymi przemiłymi ludkami z
Mchu i Patyny i trzeba było się zawijać. Wszak podskoczyłem tylko po naklejkę.
Japońskie fury rządzą!
OdpowiedzUsuńJa bym tam sugerował nie robienie na Maździe sticker-tuningu ;)
O, też dzisiaj byłem. Czerwony Maluch na otwockich numerach (WOT). Jeździłem też dookoła Rometem Chartem przez chwilę, może akurat byłeś :)
OdpowiedzUsuńMiesiąc temu było więcej. Wtedy siedziałem do 22:30 i wozów zostało tyle co dzisiaj w punkcie kulminacyjnym. Ale wszystko się dopiero rozkręca, poczekaj na wakacje :)
Japońszczyna! Zwłaszcza Legend. Acz Madzia i Signum też spoko.
OdpowiedzUsuńA wersje coupe dużych sedanów jak najbardziej są. Masz Skę Coupe, masz BMW 6. Nie jest tak najgorzej.
Wedle moich własnych, prywatnych kryteriów, S-coupe i BMW 6 mogą obsmyczyć kolektor Legendowi.
UsuńTak tera paczę na tą 2cvkę i trochę na wersję Mixte wygląda. A wówczas stężenie zdoopowatości sięgnęłoby troposfery. R9 z przodem od jedenastki :) Zwiało przedwcześnie, a mieliśmy cichy plan poprosić kierowników o możność pobujania się na przednich fotelach z funkcją "kołyski".
OdpowiedzUsuńNajazd dwudrzwiowych sedanów odbył się ze wszystkich stron - każdy nadjechał z innej.
Miło było się znowu spotkać i pogadać na tematy różne - pozdrawiamy.
- Poproszę całą francuszczyznę i włoszczyznę! Tyle cudowności!
OdpowiedzUsuń- A na deserek T2 :-)
- Ktoś w Polsce ma Borgwarda! i go zepsuł(???).
- Mitsu to ten model co się go serwisuje w BMW?
- Daimler, 929 i '6' tez bardzo pozytywnie!